Restauracje

Barszcz czerwony z pasztecikiem mięsnym – Chatka Babuni (zamknięte)

barszcz-czerwony-z-rogalikiem-miesnym-chatka-babuni-poznan

Barszcz jak w karcie widzę, zwykle zamawiam bez zastanowienia. Zawsze jest to pierwsza zupa, którą próbuję w nowym miejscu. Barszcz kocham, ale też jestem dość wybredna – według mnie barszcz musi być dobrze doprawiony, mocno kwaśny i koniecznie musi mieć odpowiednią barwę. Barszcz który otrzymałam w Chatce Babuni był barszczem jedynie poprawny. Dobry kolor, zapach, ale smak jakiś taki nijaki. Ani specjalnie buraczany, ani kwaśny, ani pieprzny. Rozgrzał jak trzeba, ale w zachwyt nie wprawił. Moim faworytem wśród poznańskich barszczy pozostaje ten z Umberto.

Mięsny rogalik smakował mi bardziej niż barszcz. Ale względem niego miałam dużo mniejsze oczekiwania 😉 Ale był miłym dodatkiem tak czy siak – cieplutki, z dużą ilością nadzienia, z dobrego ciasta. Z tej części dania byłam w pełni zadowolona.

Zupa jak to zupa – nie specjalnie droga (choć też nie tania jak barszcz) – jestem w stanie tyle zapłacić za taką porcję jak serwują w Chatce Babuni. Bo porcja spora, podana w dużym kubku, spory też rogalik. Bynajmniej nie żałowałam.

Barszcz czerwony z pasztecikiem – 8,49

Zobacz także

Barszcz czerwony z pasztecikiem mięsnym – Chatka Babuni (zamknięte) - Opinie i komentarze

Dodaj komentarz