Opisy miejsc, Restauracje, Winogrady

Isola – miłe zaskoczenie.

isola poznań

Życie w Poznaniu zdecydowanie toczy się w centrum. Trudno czasami jest znaleźć w oddalonych od niego dzielnicach jakąś miłą restaurację, w której byłoby smaczne jedzenie w rozsądnej cenie. Dlatego właśnie miłe zaskoczenie – Isola nie znajduje się w centrum, a nie jest lokalem tylko i wyłącznie nastawionym na klientów „na telefon”. Nieraz miałam okazję obserwować zdziwienie na twarzy „restauratora”, kiedy pojawiłam się w jego lokalu, a właściwie może raczej w jego kuchni..

Wystrój na plus – właściwie ze względu na niego w ogóle się tam znalazłam – z ulicy Isola prezentuje się bardzo sympatycznie i zachęcająco, choć można ją pomylić z osiedlową pizzerią, jakich na Piątkowie jest mnóstwo, a do których niekoniecznie warto zaglądać. Bardzo spodobał mi się układ stołów w restauracji – każdy może liczyć na prywatność, właściwie każdy stolik jest dobrze oddzielony – niektóre są we wnękach, inne na podwyższeniach, pooddzielane murkami lub parawanami lub pergolami. Miejsce określiłabym jako dość uniwersalne – można przyjść tam z grupą znajomych, nadaje się na wyjście rodzinne, a nawet na randkę.

Na plus zaliczyłabym również fakt, że potrawy przygotowywane są na widoku – wiem, co jem. Do lokali z kuchniami schowanymi nie wiadomo gdzie podchodzę z dużym dystansem.

Jeśli chodzi o obsługę, to po pierwsze – jest bardzo sprawna. Mimo że lokal był pełen gdy w nim byłam nie musiałam czekać na kartę, odebranie mojego zamówienia, sprzątnięcie stolika, czy rachunek. Czas oczekiwania na danie również nie był długi – właśnie taki jakiego bym się spodziewała w odniesieniu do zamówionego dania. : )  Po drugie: obsługa była miła. Nie mam żadnych zastrzeżeń.

Po zerknięciu w kartę pierwsze co mnie zaskoczyło był OGROMNY wybór. Pizze, zapiekanki i makarony w chyba każdej możliwej konfiguracji. Zwykle w takich lokalach stawia się na sprawdzone klasyki – kilka zapiekanek makaronowych, kilka makaronów z niezbyt skomplikowanym sosem, większy wybór czasami dotyczy pizzy. A tu odwrotnie: bardzo dużo różnych makaronów, zapiekanki makaronowe, ziemniaczane, z kaszy, ryżu.. Miałam duży problem – zwykle żaden makaron nie odpowiada mi do końca, a tu z kolei wybrałam 5 i nie mogłam się zdecydować, który chcę zjeść bardziej : )

Jedyne co mnie nieco zasmuciło, to ceny. Nie jest to lokal do którego można chodzić codziennie na obiad. Dania główne zaczynają się od 15 zł i kończą około 30. Nie są więc też bardzo wygórowane, choć na Piątkowie ceny zwykle są dużo niższe, a takich spodziewałabym się po restauracji w centrum. Jednak po zjedzeniu nie żałowałam wydanych pieniędzy, to co jadłam było smaczne, dobrze przygotowane, ładnie podane, porcja była spora.

Podsumowując: polecam, naprawdę bardzo, bardzo gorąco polecam!

ISOLA
os. Przyjaźni 132c
Poznań
Lokal otwarty codziennie od 12 do 23

Zobacz także

Isola – miłe zaskoczenie. - Opinie i komentarze

  • Reply anna 10 lutego 2016 at 04:57

    studentka przyjezdna zapewne nie wie, że Isola to nie Piątkowo! a Winogrady.

  • Dodaj komentarz