Opisy miejsc, Pizzerie, Restauracje, Stary Rynek i Centrum

Mała Italia – ul.Wielka 27/29

mala-italia-poznan

Długo nie mogłam się zabrać żeby napisać coś o tym miejscu. Mam z nim same mieszane uczucia – nic nie było świetne, ale też nic nie było tragiczne. Rozczarowało mnie trochę to miejsce, spodziewałam się pysznej kuchni i fajnej atmosfery, a wszystko było takie „nie do końca”, ale może po kolei.

Mała Italia jest naprawdę mała – 5 stolików i bardzo mało przestrzeni. Wszystko wygląda ładnie, ale co do wygody mam już zastrzeżenia, podobnie do prywatności. Siedziałam przy malutkim stoliku, który wyglądał naprawdę sympatycznie, ale niezbyt się nadawał do spędzania przy nim czasu – po pierwsze zwisała nad nim wielka żarówka, która zawieszona była na wysokości głowy osoby naprzeciwko, także musiałam się ciągle wychylać i schylać by widzieć z kim rozmawiam. Po drugie na ścianie zawieszone były wielkie zasłony, w które zaplątywałam się przy każdym ruchu. Także niezbyt wygodnie.

Obsługa była całkiem miła i na tyle na ile pozwala taka mała przestrzeń dość dyskretna, ale niestety niebyt sprawna. Wolę nie wiedzieć jak sobie radzą tam kiedy mają więcej gości, kiedy byłam tam ja zajęte były tylko dwa stoliki, a na obiad czekaliśmy ponad godzinę. Sama bym sobie szybciej zrobiła takie danie. Nikt nas nie uprzedził, że tyle będziemy czekać, a chyba ktoś jednak powinien. Dania z kuchni w dodatku nie przyszły razem, także zanim zabraliśmy się do jedzenia moje danie, które wyszło z kuchni pierwsze było już dość zimne. W dodatku osoba z którą byłam w restauracji otrzymała zupełnie niejadalne tortellini, które i tak zostało zwrócone. Nie mówiąc już o tym jakiego zdziwienia doświadczyliśmy kiedy kelnerka tłumaczyła nam, że nadzienie w tortellini powinno być tak twarde, że niemożliwe do pogryzienia i że szef inaczej nie potrafi ugotować tego kupnego suszonego makaronu.

Ostatecznie udało się zjeść coś smacznego, ale w Małej Italii spędziliśmy ponad 2 godziny i wyszliśmy naprawdę zmęczeni. Być może wrócę tam kiedyś, ale na pewno nie będę zamawiać niczego innego niż pizza, tylko na to danie nie trzeba było czekać godzinami i było całkiem dobre. Ale na pewno nie jest to miejsce w którym się zakochałam i które będę wszystkim polecać.

Jeśli chodzi o ceny, to są one do przełknięcia, ale w przypadku dań które są smaczne. No bo kto chce wydawać 20 zł, czekać 1,5 godziny i ostatecznie dostać michę tortellini, które zostało kupione w sklepie i po prostu wrzucone do garnka? No na pewno nie ja. Porcje też nie były zbyt duże, a czekając tak długo można naprawdę zgłodnieć. Na tle innych restauracji w okolicy Mała Italia wypada niestety dość słabo.

Mała Italia
Ul. Wielka 27/29
czynne od poniedziałku do czwartku od 12 do 23, w piątki i soboty od 12 do 24, w niedziele od 12 do 22
FB: https://www.facebook.com/Ma%C5%82a-Italia-204356969658545/

W poniedziałki i wtorki z kartą Foodie Card jedzenie tańsze o 50%

Zobacz także

Mała Italia – ul.Wielka 27/29 - Opinie i komentarze

  • Reply Sandra 23 kwietnia 2016 at 23:30

    Smutno się czyta takie negatywne opinie – i aż mi się wierzyć nie chce, że byliśmy klientami tego samego miejsca ….
    Byłam w tym lokalu już wielokrotnie i zawsze chętnie tam powracam 🙂
    Miejsce (faktycznie małe, ale) niezwykle urokliwe, jedzenie bardzo smaczne – w rozsądnej cenie – i sympatyczna obsługa 🙂
    Mam nadzieję, że osoby które nie miały jeszcze okazji zawitać do Małej Italii nie ulegną tym negatywnym opiniom i sami pokuszą się o przetestowanie tego lokalu 😉

  • Reply robson 12 grudnia 2014 at 12:18

    widzę, że na tej stronie poza konstruktywną krytyką (którą rozumiem)występuje wiele typowego „hejtu”. Czarny PR? Bądźmy fair.

  • Reply kuchnia świata 11 grudnia 2014 at 22:41

    za dwa plastry bakłażana z plasterkiem mozzarelli o grubości 1,5 cm kilka kostek pomidora na 5 listkach rukoli prawie 20 zł to ja nie chce wiedzieć jak wygląda szpinak na przystawkę za ta sama cenę !!!Makarony nie robią szołu a ceny obiadowe są nisze o co tu chodzi?!!! na fb maja wpisane ze śniadania lunche a nawet nie maja osobnych kart do tego tylko jedna kartę która jest brudna i cała klejąca… żenada !!!! za drogo za mało…. Nie dziwie się ze tam świeci pustkami w soboty jak takie ceny tam są !! Mała galeria świeci pustkami to chyba dla nie widomych ta knajpa nic nie ma wspólnego z Włochami widać że właściciele nie mają pojęcia o Włochach… Nie zawitam już tam NAJGORSZA RESTAURACJA W POZNANIU NIE POLECAM!!!!!!

  • Reply beznadzieja czuc ze ciasto mrozone bleee... a makarony bez smaku lasqgne wysuszona nie polecam daje 1/10 11 grudnia 2014 at 15:43

    Beznadzieja czuć ze ciasto mrozone blee…a makarony bez smaku lasagne wysuszona ta restauracja się nie nadaje się na kuchnię włoską tylko na bar mleczny nie polecam daje 1/10

  • Reply Anda 21 lipca 2014 at 08:51

    Jak na tego rodzaju knajpkę, to sobie kompletnie nie radzą! Mają kilka stolików i i tak nie nadążają z obsługą. Do tego jedzenie raczej średnie, a ceny wysokie. Nie mam dobrych doświadczeń.

  • Reply Gosia 12 kwietnia 2014 at 12:45

    NIE POLECAM !!!!!! w weekend byłam tam na obiedzie,, kelnerka podeszła zapytałam się czy risotto jest gotowane na bulionie odpowiedziała ze tak na bulionie warzywnym, na pierwszy rzut oka danie wyglądało na przecięte,,, a w smaku było okropne…. risotto gotowane na bulionie bu hahaha dobry żart perfidnie było czuć kostkę rosołową to jeszcze dodali gałkę muszkatołowa chyba z 0,5 kg czułam smak gałki i kostki rosołowej takie maja przepyszne danie!!!!!!!!!!!!! daje 0/10 naprawde nie polecam
    aaa czas oczekiwania to jakies 30 min!!!!!!

  • Reply Edek 31 stycznia 2014 at 18:13

    Porażka,może i miejsce miłe, ma klimat, ale jedzenie nie warte zachodu. Lepsze sam robię, nie mają się czym popisać, a jeśli ktoś się chce skusić na coś mniej sztampowego z karty, to zwykle tego nie ma.

    • Reply Piotrek 6 lutego 2014 at 21:51

      jako regularny bywalec jestem bardzo zdziwiony tym co piszesz.

  • Reply kmiecik 7 stycznia 2014 at 23:13

    Dziś byliśmy tam zjeść i na wstępie napiszę, że jesteśmy bardzo zadowoleni jak i z porcji, jakości oraz obsługi. To, że jest tam mało miejsca sugeruje sama nazwa, a nam to nie przeszkadzało, było bardzo przytulnie ,a jedzenie wyborne. Jedli…

  • Reply Magda 12 grudnia 2013 at 20:07

    Miejsce bardzo przytulne na wtorkowy wieczór duże wrażenie robią półki z winami ogółem wystrój oceniam na 5+… Na jedzenie było trzeba chwilkę poczekać kelnerka uprzedziła nas że wszystko jest robione na bieżąco, nie minęło raptem 20 min a dania już były podane zamówiłam tagliatelle ze szpinakiem porcja ogromna!!!! całe danie było przepyszne daje 10/10
    jak na tak młodego kucharza który z wyglądu ma może 20-21 lat ma naprawdę talent w kuchni włoskiej oby tak dalej!!!….
    POLECAM WROCĘ NAPEWNO

  • Reply Cech Rzeźników- Wędliniarzy-Kucharzy 16 października 2013 at 15:30

    miejsce: bardzo małe wewnątrz, niby ogródek, który wygląda jak jarmarczna buda, pod podcieniami ciemno, dziwne lampki choinkowe trochę wcześnie na Boże Narodzenie.Czas oczekiwania wyjątkowo długi. Mięso niestety tu są duże zastrzeżenia co do wyglądu i świeżości.Dania niestety udają, że są włoskie brakuje im smaku prawdziwie włoskiego. NIE POLECAM

  • Reply iga 1 lipca 2013 at 15:22

    wystrój ładny,jedzenie bardzo dobre,porcje tak duże że trudno zjeść,jeżeli coć jest robione ze świeżych produktów to czas oczekiwania jest trochę wydłużony ale warto poczekać .Dlatego trudno zgodzić się z opinią zamieszczoną 18.04.2013r

  • Reply Gar Grafika 1 maja 2013 at 23:56

    Ehh, mnie zaatakowano brakiem wszystkiego i że „bruszczety” wyszły też, co prawda podczas Poznań za pół ceny, ale zawsze… 🙁

  • Dodaj komentarz