Modra Kuchnia – ludowa kuchnia autorska

Takich miejsc chciałabym odwiedzać jak najwięcej – tworzonych przez ludzi z pasją, zaskakujących kulinarnie, przemyślanych i oryginalnych. Modra jest tylko jedna, a jaka jest koniecznie musicie się przekonać!

Maleńka, kilka stolików, minimalistyczny wystrój, ścisk i gwar. Klimat jest bardzo specyficzny, jest rodzinnie, zupełnie nieformalnie, wszyscy zawsze uśmiechnięci, otwarci, swobodni. Jest to miejsce bardziej na rodzinny obiad, niż wyjście z przyjaciółmi. Już choćby sam fakt, że Modra bawi się kuchnią polską, że w każdym daniu jest tradycja. Zdecydowanie jest to kuchnia wielopokoleniowa. I faktycznie zawsze w weekend można spotkać tam całe rodziny.

Klimat podkręca gotowanie na oczach klientów i to dań z rodzaju imponujących – ogromne kulebiaki, zapierające dech w piersi szynki itd. Dania, które wychodzą z kuchni są niepowtarzalne i perfekcyjne w każdym calu. Menu opiera się na kilku sezonowych klasykach, ale codziennie w karcie znaleźć można coś nowego. Specjalnością są kulebiaki z różnym nadzieniem – bardziej nowoczesnym, jak ser kozi/burak, ale też tradycyjne, np. z baraniną. Nie omińcie również nadziewanych pyz – koniecznie spróbujcie kaczki.

Każde danie zaskakuje smakiem, nawet w najbardziej „pospolitych” zupach jest to coś. Dobrze przyprawione, z pomysłem, z najlepszych produktów – rodzinny slow food. Rzadko idąc do restauracji ma się poczucie, że jest się gościem, a nie klientem – w Modrej to poczucie pojawia się już na wstępie i to jest właśnie to, co w Modrej Kuchni najbardziej przyciąga i fascynuje (poza jedzeniem rzecz jasna).

Jeśli chodzi o ceny – moim zdaniem jak na kuchnię tej klasy jest bardzo przystępnie – dwudaniowy obiad kosztuje ok. 40-50 zł, lunch ok. 20 zł.

Modra kuchnia  to jedno z najlepszych miejsc na kulinarnej mapie Poznania, warto wziąć tu rodzinę, warto przyprowadzić jakiegoś przyjezdnego. Zdecydowanie jest co chwalić i czym się chwalić.

Modra kuchnia

ul. Mickiewicza 18/2, Poznań

WWW