Sky Pizza i dania dnia

Mieszkam na Piątkowie, a więc w miejscu wypranym z restauracji. Króluje tu kuchnia polska w wersji stołówkowej. Ostatnimi czasy spędzam w rzeczonym obszarze większość dni, z tego powodu również mała częstotliwość wpisów na stronie.

Chciałam się z wami podzielić moim niedawnym odkryciem, swoją drogą zadziwiającym. Mówię o obiadach dnia w Sky Pizzy. Ich cena to 11,90, a w skład zestawu wchodzi zupa i drugie danie. Myślicie, że nie może być smacznie? I tu właśnie się mylicie. Poszłam raz, zaryzykowałam, byłam naprawdę zdesperowana i głodna. I od tego czasu wracam tam średnio 2 razy w tygodniu i nigdy nie wyszłam rozczarowana.

Dawno temu Sky Pizzę skreśliłam, nigdy nic dobrego mnie tam nie spotkało, ale dania dnia przywróciły moją wiarę w to miejsce.

A oto kilka przykładowych zestawów:

zupa dyniowa + gulasz

Zupa pikantna, jesienna i mocno rozgrzewająca. Nie powala, ale czasami można trafić również na krem z dyni – lepszego niż w Sky Pizzy nie jadłam. Gulasz – klasycznie z ogórkiem kiszonym i kaszą gryczaną. Smaczne i domowe.

żurek + polędwiczki kurczaka z ryżem, gotowaną marchewką i sosem warzywnym

Żurek kwaśny, tak jak lubię, dobrze przyprawiony. Prawie jak u babci. Z kiełbasą, ale zabrakło połówki jajka by było w pełni domowo.
Drugie danie dobre, choć troszkę jak w przedszkolu, z małą ilością przypraw. Ryż sypki i z ziołami, kurczaka ilość odpowiednia – 3 polędwiczki, sos mógłby być bardziej wyrazisty, ale w sumie pasował, jako jakaś wariacja na temat potrawki i bardzo dobra, słodziutka marchewka.

zupa fasolowa + szynka pieczona z puree ziemniaczanym i modrą kapustą

Fasolowa, choć nie lubię, choć daleko jej było do dyniowej. Z boczkiem, ziemniakami i dużą ilością fasoli, której nie podołałam.
Drugie danie wywołało mieszane uczucia, ale ostatecznie „się zjadło”. Szynka smaczna i delikatna, sos typowo pieczeniowy, kapusta modra po prostu PYSZNA, jedyną wpadką były kleiste ziemniaki, które ledwo dało się przełknąć, ze względu na konsystencję i jeszcze w dodatku posypane pietruszką, na której wylądował sos. Gdyby tylko ziemniaki były bez udziwnień – danie było by wzorcowo domowe.

zupa brokułowa + polędwiczki z kurczaka zawijane w boczku

Zupa najzwyklejsza jarzynowa z możliwych. Niby kolor brokułowy, ale w smak domowy. Przeciętna, ale i tak raz na jakiś czas każdy ma ochotę na taką zwyczajniutką zupę.

Drugie danie było ogromnym rozczarowaniem, ale nie dlatego, że było niesmaczne. Kurczak pyszny, jedno z lepszych mięs jakim mnie uraczona w tym miejscu, do tego ziemniaki i surówka. I surówka zepsuła wszystko. Puściła tyle soku, że zatopiła i ziemniaki i mięso, zabarwiła, odebrała smak… Może nie byłby to jakiś wielki problem, gdyby nie to, że akurat nie trafiła w mój smak.

barszcz z uszkami + grillowany schab z ostrym sosem

Na ten zestaw wcale nie miałam ochoty, ale głód zwyciężył. I bardzo dobrze, bo okazało się pyszne. Barszczyk pikantny, postny, bardzo dobry. Uszka nieszczególne, za dużo ciasta, niedoprawione. Zostały na talerzu, a zupa i tak zjedzona ze smakiem.

Schab, który budził moje obawy okazał się świetny. Kruchy i soczysty, zupełnie nie jak grillowany. Dobrze doprawiony, z dobrymi ziemniaczkami i bardzo lekką surówką. Sos lekko pikantny, raczej kupny, ale dobrze uzupełniał mięso.

Nie są to dania po które jedzie się na drugi koniec miasta, ale dla osób z okolicy to naprawdę dobra opcja. Szczególnie, że nie ma tu żadnej alternatywy w postaci porządnego baru z domowymi obiadami. Cena więcej niż atrakcyjna, porcje duże. Sky pizza zasłużyła na pochwałę. Za innymi daniami, czy pizzą stamtąd nie przepadam, a ceny często są za wysokie, ale akurat na danie dnia warto się skusić.

Danie dnia – 11.90

Sky Pizza
os. Bolesława Śmiałego 104
Czynne codziennie od 12 do 19
WWW: http://www.pizzasky.pl/piatkowo/