Browsing Tag

makarony

Dania, Miejsca, Opisy miejsc, Pizzerie, Polecane, Restauracje, Stary Rynek i Centrum

Massimiliano Ferre – wizyta pierwsza, na pewno nie ostatnia

Kolejna wizyta w restauracji z grouponem. Tym razem trafiło na miejsce z tradycją, dla mnie istniejącą „od zawsze”, ale do której nigdy nie było po drodze. Chcieliśmy pójść do restauracji troszkę lepszej i spróbować czegoś co musi smakować 🙂 W radosnym nastroju, pełni oczekiwań i nastawieni na elegancką kolację dotarliśmy do Massimiliano Ferre. Pierwsze wrażenie było, cóż, rozczarowujące. Miejsce wydało się co najwyżej przeciętne, wnętrze dawno nie odświeżane i niezbyt przytulne. Na twardych krzesłach zabrakło poduszek, na podłodze płytki dające uczucie chłodu.. Ale nic to, ma być pysznie. Na stronie kuszą doświadczonym szefem kuchni, wieloma rekomendacjami, wyróżnieniami i dyplomami. Na początek zdecydowaliśmy się na zupę czosnkową z żółtkiem i parmezanem oraz…

Czytaj dalej ...

Grunwald, Kawiarnie, Miejsca, Opisy miejsc, Pizzerie, Polecane, Restauracje

Wyjątkowo udana wizyta w Umberto

umberto-poznan

O Umberto kilka razy już pisałam i o ile zawsze chwaliłam obsługę, wystrój, atmosferę, to jedzenia zawsze się czepiałam. Przy każdej wizycie był jakiś zgrzyt – a to kurczak przesiąknięty vegetą, sałatka utopiona w majonezie, przesolone ziemniaki, ociekający tłuszczem makaron. Jedynym smacznym i sprawdzonym daniem był barszcz z pasztecikiem – najlepszy w Poznaniu! Dlaczego więc wracałam? Nie, nie dlatego, że blisko – wcale nie mam tam blisko. Wracałam, właśnie ze względu na wyjątkowo przyjemną atmosferę. przyjemny wystrój, niedrogie, domowe dania, smaczna pizza.. Cały czas miałam również nadzieję, że ktoś w końcu zmieni zwyczaje panujące w kuchni i ograniczy zużycie soli. No i się doczekałam! Tym razem musiałam wręcz doprawiać swoje dania.…

Czytaj dalej ...

Dania, Miejsca, Opisy miejsc, Pizzerie, Polecane, Restauracje, Stary Rynek i Centrum

Pizzeria Da Luigi – pierwsza wizyta

pizza salcicciata da luigi poznań

Chyba jedna z nielicznych pizzerii poznańskich z takim stażem – 12 lat, to już coś. Ja czasów kiedy tego lokalu nie było nie pamiętam – zbyt często w restauracjach wtedy nie bywałam.  O Da Luigi słyszałam już wiele opinii, wszystkie właściwie były przychylne. Kiedy mówi się o pizzy w Poznaniu, ktoś zawsze wspomina właśnie tą z ul. Woźnej. Postanowiłam więc w końcu sprawdzić czy rzeczywiście jest tak dobrze jak mówią i czy jest to pizza raczej włoska, czy raczej polska. Jakoś nie chciało mi się wierzyć, że jest tam lepiej niż modnych i chwalonych ostatnio miejscach szczycących się „prawdziwie włoską pizzą”. Zanim przejdę do sedna, czyli jedzenia słów kilka o samym…

Czytaj dalej ...

Opisy miejsc

Wizyta w Zielonych Słoniach (zamknięte)

ogrodek-zielone-slonie-poznan

Zielone Słonie zmieniają się nieustannie – ostatnio pisałam o zmianie wystroju i zmianie karty, tym razem właściciele zdecydowali się na wycofanie wielu charakterystycznych dań i zastąpieniem ich czymś kompletnie z innej bajki. W tej chwili w Zielonych Słoniach nie zjemy już słynnej pizzy, z karty zniknęły również  sporo dań, które do nowego profilu restauracji jak najbardziej mogłyby pasować. To co się rzuca w oczy po sięgnięciu po kartę to po pierwsze jej długość, a raczej krótkość – wybór jest niewielki, co zwykle jest plusem… W przypadku tego konkretnego menu wcale nie jestem pewna, czy nie powinno ono zostać wzbogacone o kilka pozycji. I nie mówię tu o braku różnorodności, ale o…

Czytaj dalej ...

Kawiarnie, Miejsca, Opisy miejsc, Pizzerie, Polecane, Restauracje, Stary Rynek i Centrum

Zmiany w Zielonych Słoniach – ul.Ratajczaka 18 (zamknięte)

zielone-slonie-poznan

Zielone Słonie nadal są dla mnie miejscem nowym wśród poznańskich restauracji, a już zmiany w nich się pojawiają i to spore. I to na lepsze. Nadeszła wiosna również w Zielonych Słoniach – zmieniło się menu, wystrój, pojawił się ogródek. Bardzo lubię Zielone Słonie – przed zmianą również bardzo mi się w nich podobało i lubiłam jadać tam, szczególnie, że mam Foodie Card, a Zielone Słonie blisko uczelni, zatem mogłam często sobie pozwolić na odwiedzanie ich. Wydaje mi się, że rozumiem chęć odmiany tego miejsca – szczerze mówiąc już sama zaczęłam się trochę męczyć przychodząc tam – wystrój był bardzo przytłaczający, było ciemno, a przez to mało przestronnie. Mimo, że wszystko było…

Czytaj dalej ...

Głogowska i okolice, Miejsca, Opisy miejsc, Pizzerie, Polecane, Restauracje

Linguini – ul. Metalowa 4

linguini-poznan

Linguini jakoś mnie szczególnie nie kusiło, nie dość że daleko, to jeszcze jest to restauracja hotelowa, na stronie nie mogłam znaleźć cennika i obawiałam się kosmicznych cen. A teraz żałuję, że tego miejsca i tej kuchni nie odkryłam wcześniej. Zacznę od wystroju. Jak już wspomniałam – hotel i widać to w wystroju. Dyskretnie, elegancko, klasycznie. Bez jakichkolwiek ekstrawagancji – po prostu białe stoliki ładnie zastawione, bar i koniec. Ale za to można posiedzieć na ogródku, gdzie jest już mniej weselnie, czy bankietowo – jeśli ktoś nie lubi takich klimatów. Ja nie lubię przesadnej elegancji, ale w Linguini czułam się dobrze i swobodnie, wystrój na pewno nie był żadnym minusem – był…

Czytaj dalej ...

Dania, Polecane

Spaghetti Trito Aromatico – Valpolicella

spagheti-al-trito-aromatico-valpolicella-poznan

Czyli spaghetti ze szparagami, szynką parmeńską i mozzarellą w sosie szafranowo śmietanowym. Połączenie świetne, całe danie bardzo udane! Duża porcja, odpowiednia proporcja dodatków, sosu i makaronu no i doskonały smak! Danie pięknie się prezentuje, same żywe kolory i niesamowity aromat. Niby proste danie, a jednak właśnie takie na które można wydać trochę więcej i na nie od czasu do czasu wracać. W sosie się po prostu zakochałam, do dziś zastanawiam się co mu nadało tak wyrazisty smak i nie potrafię sobie odpowiedzieć na to pytanie. Niczego za mało, niczego za dużo – idealnie przyprawiony, po prostu idealny! Danie zdecydowanie warte polecenia! Jeśli chodzi o cenę, to faktycznie jest trochę wysoka jak…

Czytaj dalej ...

Opisy miejsc, Pizzerie, Restauracje, Stary Rynek i Centrum

Valpolicella – ul. Wrocławska 7

Miejsce to już od jakiegoś czasu mnie zastanawiało. Istnieje od zawsze, a nie znam nikogo kto bym tam chodził, sama też nigdy poważnie na temat wstąpienia tam nie myślałam. Odrobinę może odpycha z zewnątrz swą ponurością i ciemnymi barwami. Valpolicella kojarzyła mi się trochę z elegancją, trochę z wysokimi cenami, ale przede wszystkim z jakąś minioną epoko w Polskiej gastronomii. Podczas gdy tak sobie myślałam z nieba spadł mi Poznań Za Pół Ceny i Valpolicella właśnie wśród restauracji biorących udział w akcji. W innych okolicznościach pewnie wcale bym nie dotarła w to miejsce. Pierwsze co rzuciło się w oczy to wysokie ceny. Zupa kilkanaście złotych, pizza powyżej 30, makaron i dania…

Czytaj dalej ...

Opisy miejsc, Pizzerie, Restauracje, Stary Rynek i Centrum

Mała Italia – ul.Wielka 27/29

mala-italia-poznan

Długo nie mogłam się zabrać żeby napisać coś o tym miejscu. Mam z nim same mieszane uczucia – nic nie było świetne, ale też nic nie było tragiczne. Rozczarowało mnie trochę to miejsce, spodziewałam się pysznej kuchni i fajnej atmosfery, a wszystko było takie „nie do końca”, ale może po kolei. Mała Italia jest naprawdę mała – 5 stolików i bardzo mało przestrzeni. Wszystko wygląda ładnie, ale co do wygody mam już zastrzeżenia, podobnie do prywatności. Siedziałam przy malutkim stoliku, który wyglądał naprawdę sympatycznie, ale niezbyt się nadawał do spędzania przy nim czasu – po pierwsze zwisała nad nim wielka żarówka, która zawieszona była na wysokości głowy osoby naprzeciwko, także musiałam…

Czytaj dalej ...

Miejsca, Opisy miejsc, Pizzerie, Polecane, Restauracje, Stary Rynek i Centrum

Bazylia & Oregano- ul. Wysoka 12 (po „Kuchennych Rewolucjach”)

bazylia-oregano-poznan (1)

Przy okazji ostatniej wizyty nie bardzo miałam co chwalić, tak więc wiadomość, że w lokalu odbędą się „Kuchenne Rewolucje” bardzo mnie ucieszyła. Tym bardziej, że choć jedzenie nie zachwycało, to jednak obsługa wzbudziła moją ogromną sympatię. Miejsce jak można się spodziewać – odmienione. Odświeżona zarówno karta dań, jak i wnętrze. Właściwie teraz to można już się tylko zachwycać, naprawdę miłe miejsce, a kuchnia zdecydowanie lepsza niż przedtem. Stoliki ładnie zastawione, wszędzie świeże zioła, przyjemniejsza kolorystyka, wnętrze nie jest już tak przytłaczające, ale świeże i pięknie oświetlone – po prostu przyjemnie można spędzić tu czas. Nie jest przesadnie elegancko, ale też nie jest to podrzędna pizzeria (a wcześniej właśnie takie wrażenie odniosłam),…

Czytaj dalej ...