Skusił mnie ładny zapach, nieco inna atmosfera niż w pozostałych lokalach w Starym Browarze, kuchnia na widoku też zadziałała na plus. A ostatecznie 20% zniżka dla studentów przeważyła szalę. 🙂 Zamówiłam kurczaka w sosie gorgonzola z sałatką i pieczonymi ziemniaczkami – za taki zestaw po zniżce zapłaciłam 19,92, więc byłam całkiem zadowolona. Po chwili jednak otrzymałam moje danie i mój entuzjazm nieco się zredukował. Po pierwsze – mój grillowany kurczak był niewidoczny. Niewidoczny, nie dlatego, że tak niewielki – był dosłownie utopiony w sosie, widać to zresztą na zdjęciu. Ale powiedziałam sobie, że lepiej za dużo niż za mało i zabrałam się do oskrobywania kurczaka z sera. Wtedy właśnie odkryłam, że…
Restauracja Piccolino znajduje się w Starym Browarze, w części gastronomicznej w starym skrzydle. Jest to jedna z restauracji, która nie ma swojego lokalu, jednak na plus trzeba zaliczyć fakt, że restauracja znajduje się blisko mało uczęszczanego tarasu, wychodzącego na ul. Krakowską. Przed obiadem w Piccolino nawet nie wiedziałam, że ten taras istnieje. Obiad w tym miejscu mogłam zjeść zdecydowanie spokojniej niż w głównym holu. Trudno oceniać lokal tego rodzaju – bez wystroju, praktycznie bez obsługi. Trzeba skupić się na ocenie jedzenia. 🙂
Komentarze