O Linguini było na blogu już dobre kilka razy i zawsze – raz bardziej, raz mniej – chwalę. I tym razem nie będzie inaczej! Przypominając, krótko na temat miejsca: Linguini, to restauracja hotelowa Hotelu T&T, znajduje się na Górczynie i przypuszczam, że większość z Was o niej nie słyszała. Lokalizacja raczej kiepska – hotel mieści się w zaułku, trudno do niego trafić przypadkiem. Okolica zresztą też niezbyt atrakcyjna. Wystrój weselno-hotelowy, ale radzę się nim nie sugerować, w restauracji siedzi się miło, latem mają fajny ogródek, obsługa jest bardzo miła i kontaktowa, a kuchnia jedna z lepszych w Poznaniu! W karcie znajdują się pizze, dania kuchni włoskiej, polskiej oraz steki, które według…
W Linguini, czyli w restauracji hotelowej można zjeść dania eleganckie, smaczne i efektowne. Ale można również zjeść pizzę, która nieco do reszty karty nie pasuje. Faktem jednak jest, że pizza jest na baaardzo wysokim poziomie. Z dużą ilością dobrych składników, na dobrym cieście – na pewno nie jest to fast food. Ja wybrałam Toscane, gdzie dodatkami był parmezan, włoska polędwica, pomidorki koktajlowe, sos i ser i rukola. Idealnie nie było, ale było na pewno blisko ideału. Ciasto cieniutkie, chrupiące – nie mam do niego żadnych zastrzeżeń. Polędwicy mnóstwo, na każdym kawałku conajmniej 3 plastry. Bardzo smaczna, wyrazista, grała zdecydowanie pierwsze skrzypce. Pomidorki chyba najlepsze jakie jadłam w tym roku, a więc…
Filletto Balsamico, czyli stek z sosem balsamico na grzance, z rukolą, pomidorkami koktajlowymi i pieczonymi ziemniakami. Miałam nadzieję na danie chociaż w połowie tak smaczne jak sobie wyobrażałam, a otrzymałam coś co przewyższyło wszelkie moje wyobrażeni i to bardzo. Stek bezbłędny, nigdy w życiu nie jadłam lepszego; Właściwie ciężko byłoby mi uwierzyć w lepszy stek 🙂 Nigdy niczego lepszego nie jadłam, a przynajmniej nie w dorosłym życiu. Całe danie było bezbłędne. Mięso delikatne, soczyste, wysmażone tak jak chciałam, mięciutkie. Wyglądało tak idealnie, że aż nie chciało się wierzyć, że jest prawdziwe (zdjęcia nie oddają tego piękna w pełni) 🙂 Na steku położono gałązkę świeżego rozmarynu, aromat niezwykły, a i smak cudowny.…
Linguini – ul. Metalowa 4
Linguini jakoś mnie szczególnie nie kusiło, nie dość że daleko, to jeszcze jest to restauracja hotelowa, na stronie nie mogłam znaleźć cennika i obawiałam się kosmicznych cen. A teraz żałuję, że tego miejsca i tej kuchni nie odkryłam wcześniej. Zacznę od wystroju. Jak już wspomniałam – hotel i widać to w wystroju. Dyskretnie, elegancko, klasycznie. Bez jakichkolwiek ekstrawagancji – po prostu białe stoliki ładnie zastawione, bar i koniec. Ale za to można posiedzieć na ogródku, gdzie jest już mniej weselnie, czy bankietowo – jeśli ktoś nie lubi takich klimatów. Ja nie lubię przesadnej elegancji, ale w Linguini czułam się dobrze i swobodnie, wystrój na pewno nie był żadnym minusem – był…