Browsing Tag

ul. Ratajczaka

Opisy miejsc

Wizyta w Zielonych Słoniach (zamknięte)

ogrodek-zielone-slonie-poznan

Zielone Słonie zmieniają się nieustannie – ostatnio pisałam o zmianie wystroju i zmianie karty, tym razem właściciele zdecydowali się na wycofanie wielu charakterystycznych dań i zastąpieniem ich czymś kompletnie z innej bajki. W tej chwili w Zielonych Słoniach nie zjemy już słynnej pizzy, z karty zniknęły również  sporo dań, które do nowego profilu restauracji jak najbardziej mogłyby pasować. To co się rzuca w oczy po sięgnięciu po kartę to po pierwsze jej długość, a raczej krótkość – wybór jest niewielki, co zwykle jest plusem… W przypadku tego konkretnego menu wcale nie jestem pewna, czy nie powinno ono zostać wzbogacone o kilka pozycji. I nie mówię tu o braku różnorodności, ale o…

Czytaj dalej ...

Restauracje

Pizza Primavera – Zielone Słonie (zamknięte)

pizza-primavera-zielone-slonie-poznan

Na blogu opisałam już wiele pizz z Zielonych Słoni, prawdopodobnie więc się trochę powtarzam, ale trudno. Kucharz w Zielonych Słoniach wie jak zrobić dobrą pizzę. Zastanawiać mogę się tutaj jedynie nad doborem składników i jego trafnością, nie zmienia to jednak faktu, że i tak wniosek może być tylko jeden: pizza jest dobra, ewentualnie bardzo dobra. Dobra będzie na pewno, ponieważ ciasto, choć może nie typowo włoskie, jest bezbłędne – cienkie, chrupiące i wyraziste. Do tego zawsze można liczyć na same  w sobie dobre  dodatki i to w rozsądnej ilości pozwalającej cieszyć się wszystkimi aspektami pizzy. Z czystym sumieniem wszystkim polecam Zielone Słonie, póki co wszyscy, których tam wzięłam/wysłałam byli zadowoleni. 🙂…

Czytaj dalej ...

Kawiarnie, Miejsca, Opisy miejsc, Pizzerie, Polecane, Restauracje, Stary Rynek i Centrum

Zmiany w Zielonych Słoniach – ul.Ratajczaka 18 (zamknięte)

zielone-slonie-poznan

Zielone Słonie nadal są dla mnie miejscem nowym wśród poznańskich restauracji, a już zmiany w nich się pojawiają i to spore. I to na lepsze. Nadeszła wiosna również w Zielonych Słoniach – zmieniło się menu, wystrój, pojawił się ogródek. Bardzo lubię Zielone Słonie – przed zmianą również bardzo mi się w nich podobało i lubiłam jadać tam, szczególnie, że mam Foodie Card, a Zielone Słonie blisko uczelni, zatem mogłam często sobie pozwolić na odwiedzanie ich. Wydaje mi się, że rozumiem chęć odmiany tego miejsca – szczerze mówiąc już sama zaczęłam się trochę męczyć przychodząc tam – wystrój był bardzo przytłaczający, było ciemno, a przez to mało przestronnie. Mimo, że wszystko było…

Czytaj dalej ...

Dania, Polecane

Lemoniada ogórkowa – Zielone Słonie (zamknięte)

Lemoniada ogorkowa Zielone Slonie Poznan

Tym razem krótka recenzja napoju – po raz pierwszy na blogu. Zakochałam się w tej lemoniadzie. Połączenie zielonego ogórka, mango i kruszonego lodu – po prostu cudownie orzeźwiające i przepyszne! Słodko kwaśne, o niesamowitym kolorze, pachnące i smakujące ogórkami. Właściwie smaku nie da się porównać do niczego, ja przynajmniej niczego podobnego nigdy nie jadłam ani nie piłam – może się to wydać dziwne: ogórek na słodko, ale na prawdę warto spróbować. Lemoniad z zasady nie zamawiam w kawiarniach – za często nacięłam się na takie dziwne twory jak woda z kwaskiem cytrynowym, czy po prostu woda z plasterkami cytryny i na przykład kostką lodu.. Cena do tego zwykle nie jest niska,…

Czytaj dalej ...

Restauracje

Pizza Zucchini – Zielone Słonie (zamknięte)

pizza z cukinią z Zielonych Słoni

Pizza Zucchini – salami, cukinia i pomidorki koktajlowe. Pierwsza pizza, która mnie nieco zawiodła. Ciasto było rzeczą, która ratowała całość. Nie lubię napakowanych pizz, ale na tej było zdecydowanie za mało dodatków – kilka plasterków cukinii, nawet nie na każdym kawałku można było ją znaleźć, salami też nie za dużo. Poza tym składniki też jakoś się nie komponowały – cukinia pokrojona po prostu w plasterki i do tego bardzo cienkie – dużo smaczniejsze były by grubsze plastry podsmażone lub lekko podgotowane – uwielbiam w takiej postaci cukinię na pizzy. Pomidorki, których było całkiem sporo miały strasznie twardą skórkę. Zabrakło jakiś przypraw. Zresztą tak naprawdę składniki nie miały okazji się ze sobą…

Czytaj dalej ...

Dania, Polecane

Polędwiczka wieprzowa z aromatycznym estragonem – Zielone Słonie (zamknięte)

Polędwiczka wieprzowa z aromatycznym estragonem z Zielonych Słoni

Dania obiadowego w Zielonych Słoniach jeszcze nie jadłam, ale miałam ogromną nadzieję, że okażą się pyszne. Mój wybór padł na polędwiczkę wieprzową z estragonem, blanszowanymi warzywami, sałatką ziemniaczaną i sosem berneńskim. Najlepiej z tego wszystkiego wypadło zdecydowanie mięso, choć i reszta nie najgorsza. Polędwica była cudownie delikatna i soczysta, a estragon, który początkowo wydawał mi się nieco dziwny w końcu mnie do siebie przekonał. No i było jej całkiem sporo. Sos berneński jadłam po raz pierwszy, szczerze mówiąc nie wiem jak powinien smakować i czy ten smakował tak jak powinien, ale generalnie było smaczne. Nieco gorzej wypadła sałatka ziemniaczana (ziemniaczano cebulowa dokładnie), w sumie smaczna, ale jakaś taka octowa, często taki…

Czytaj dalej ...

Dania, Polecane

Pizza Zielone Słonie – Zielone Słonie (zamknięte)

pizza zielone slonie z poznanskich zielonych sloni na ratajczaka

Czyli ser pleśniowy i szpinak. Szpinak zawsze jest dla mnie podejrzany na pizzy, nigdy nie wiadomo czego się spodziewać – może być go za mało, może być go za dużo, a raz spotkałam się ze szpinakiem surowym na pizzy. Zresztą to jeszcze nie koniec tego co można zrobić ze szpinakiem, ale nie ma powodów dla których miałabym się tu rozpisywać na ten temat w tym miejscu, ponieważ pizza zielone słonie wypadła naprawdę dobrze. Szpinaku nie za dużo, nie za mało lecz w sam raz, zresztą już tak jest w tych Zielonych Słoniach, że mają jakieś takie wyczucie. No więc było słynne pycha-ciasto, w sam raz szpinaku, ser dla smaku, a do…

Czytaj dalej ...

Restauracje

Sałatka Słoń na wsi – Zielone Słonie (zamknięte)

sałatka z kurczakiem słoń na wsi zielone słonie

Słoń na wsi – grillowany kurczak, boczek, warzywa. Nie byłam przekonana do boczku, ale chciałam sałatkę z kurczakiem, więc nie miałam wyboru, miałam nadzieję że będzie go nie za wiele 🙂 Boczku jednak było sporo, al nie był za tłusty, całkiem przyjemnie się komponował. Ale i tak sałatka mnie nie zachwyciła. Kurczak smaczny, jak to kurczak, ale był jakiś dziwny. Nie wiem właściwie co to była za część kurczaka, pierwszy raz jadłam tak zrobionego kurczaka. Ale właściwie był ok. To co mi w sałatce nie zasmakowało, to strasznie tłusty, majonezowy sos. Nie lubię w sałatce gęstych sosów, a ten był gęstszy niż jakikolwiek który jadałam – był po prostu sztywny. Oprócz…

Czytaj dalej ...

Dania, Polecane

Pizza Capriciosa – Zielone Słonie (zamknięte)

Capriciosa - pizza z Zielonych Słoni

No i kolejna pizza z Zielonych Słoni, tym razem capriciosa, za którą właściwie nie przepadam – to znaczy nie przepadam w innych restauracjach, bo w tym przypadku jak zawsze byłam zadowolona. Być może dlatego, że nie było zbyt dużo pieczarek, a głównym składnikiem była szynka. Pizzę z Zielonych Słoni lubię po prostu i chyba póki co bez wyjątku, ale ta jakby była inna od pozostałych. W przypadku pizz jedzonych wcześniej dodatków było dość niewiele, nie były przeładowane składnikami, było tak optymalnie, a tu wręcz przeciwnie. Baaaardzo dużo szynki, trochę pieczarek, ciasto na dalszym planie. Generalnie mi smakowało, ale chyba jednak wolę, gdy proporcje są bardziej wyważone. Na szczęście ciasto (przepyszne)  nie…

Czytaj dalej ...

Restauracje

Pizza vege – Zielone Słonie (zamknięte)

pizza-vege-zielone-slonie-poznan

Ta pizza mnie nie urzekła, ale to dlatego, że nie przepadam za pieczarkami na pizzy. Według mnie po dodaniu pieczarek  każda zaczyna smakować tak samo – po prostu jak fast food. I dokładnie tak się stało i w tym wypadku, nie potrafię powiedzieć nic o pozostałych składnikach, bo po prostu wszystko stało się pieczarkowe, nawet smaku cudnego ciasta nie było czuć. Ciasto ucierpiało przez pieczarki także dlatego, że zamokło i wydawało się nieco surowe. Jeśli ktoś lubi pieczarki pewnie będzie mu smakowało, jeśli o mnie chodzi to w tym wypadku pizza była po prostu przeciętna. Zresztą pizza wegetariańska kojarzy mi się z czymś lekkim, kolorowym, a ta zupełnie taka nie była,…

Czytaj dalej ...