Moje pierwsze ciasto w Limonce i od razu nie najlepsze trafienie. Sama bym się na tartę cytrynową nie zdecydowała, ale kelnerka polecała, a ja nigdy nie jadłam, więc stwierdziłam że może warto. Nie wiedziałam jak to może smakować ani czym może być tajemnicza masa na tarcie – zresztą tego czym jest tajemnicza masa na tarcie nadal nie wiem, jedyne co rozpoznałam to skórka cytrynowa..
Od razu powiem, że nie przepadam za słodyczami i żebym była zadowolona trzeba mi podać coś naprawdę rewelacyjnego, a przy tym nie za słodkiego. Łudziłam się, że tarta cytrynowa będzie kwaśna.. Nie była, była wręcz przesłodzona według mnie – smak cytryny było czuć, ale w takiej słodkiej, mdłej wersji. Nie przemówiła do mnie również wspomniana tajemnicza masa – była strasznie klejąca i ciężka, za mało wilgotna – trafił mi się również niewielki bardziej wilgotny fragment, więc mam porównanie i stwierdzam, że gdyby wnętrze było bardziej soczyste i puszyste byłoby o niebo lepiej.
Zjadłam i nawet nie byłam zła na siebie, że kupiłam coś słodkiego nie wiadomo po co (bo przecież nie lubię). Tarta w bardzo przystępnej cenie, porcja nie za mała i nie za duża, według mnie tylko średnia, ale ja po słodyczach się wiele nie spodziewam, więc się też specjalnie nie zawiodłam. 🙂
Tarta cytrynowa – 8 zł
W piątki i soboty z kartą Foodie Card jedzenie tańsze o połowę!
Tarta cytrynowa – Limonka cafe & lunch (zamknięte) - Opinie i komentarze
Dzisiaj jadłam koło 12^^.
Mnie kelnerka przedstawiła ją jako tartę limonkowo-cytrynową i z mojej strony uwaga byłaby następująca: czekoladowy sos nie pasował. Mają fajny sos, którego używają do podawania słonych tart – balsamiczny na bazie limonki – uważam, że komponowałby się lepiej.
Z góry potraktowałam jako coś innego i nie żałuję.